|
www.babylandia.fora.pl Forum Spoko Mamusiek
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania mama Alicji
SPOKO MAMUŚKI
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 716
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:09, 20 Wrz 2011 Temat postu: Poskromienie złośnicy :) |
|
|
No to ja zacznę pierwsza
Dziewczyny, powiedzcie mi jakie macie sposoby na małych złośników lub małe złośnice??
Moje dziecko w zasadzie jest grzeczne, naprawdę narzekać nie mogę. Ale niestety jak już jest niegrzeczne to tak na maksa. Od razu jest krzyk, wrzask i tupanie nogami. No po prostu diabełek wcielony. W domu raczej nie mam z tym kłopotu. Bo jak mała pokazuje różki to ją zostawiam samą sobie i jej przechodzi. Żadna przyjemność dawać koncert bez publiczności . Ale co zrobić w miejscu publicznym?? Odkąd Ala zaczęła chodzić do przedszkola zdarzają jej się takie scenki... I co wtedy?? Macie jakieś metody na takiego łobuziaka? Nie zostawię ją samej sobie, bo może wybiec na ulicę lub nie wiem co jeszcze wymyślić, a wiecie, że publiczności wtedy nie brakuje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paulina
SPOKO MAMUŚKI
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:24, 20 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Mimo ,że Oski ma dopiero 1.5 roku , to też się Kochana z tym spotykam ... Oski jak chce czegoś czego nie może wymusza krzyk płacz wręcz histeria... mój sposób na to najczęściej próbuję po prostu odwrócić Jego uwagę czymś innym. Proponuję jakąś inną zabawę bądź czynność jeśli jesteśmy w domu , natomiast jeśli ejsteśmy na dworzu w sklepie bądź gdzieś indziej próbuję go zainteresować czymś innym , tłumaczę oczywiście dlaczego danej rzeczy nie wolno i próbuję zainteresować go czymś innym. Bywa róznie , ale często odwrócenie uwagi działa...a jeśli chodzi o Waszą sytuację może też spróbuj odwrócić uwagę Ali bądź coś wynegocjować i wytłumaczyć ,że jeśli się tak będzie zachowywać to to czy to , ewentualnie wprowadzić system kar i nagród... to działa na dzieci często bardzo motywująco bardziej dążą do nagród , a kar np. siedzenia w 1 miejscu co mogłoby być karą unikają... ale z drugiej strony są też tego minusy bo przecież dziecko powinno potrafić się uspokoić bez żadnej motywacji zewnętrznej... co u Was ogólnie działa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta mama Nikusia
SPOKO MAMUŚKI
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 686
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:58, 20 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Nam się na szczęście takie sytuacje zdarzają coraz rzadziej,przynajmniej na dworze...
Ale jak już się trafi to staje z Młodym i pytam się go o co mu dokładnie chodzi,jeśli się dowiem (bo czasem się nie dowiaduje ) to tłumacze mu, dlaczego tego nie wolno i proponuje lub obiecuje cos innego...
Np jeśli mały odstawi mi histerie,ze mam mu coś kupić to obiecuję,że w domu dam mu batonika,albo ciasteczko,albo jogurcik,albo zrobie omleta czy naleśnika z czekoladą (zazwyczaj działa )
Jeśli np na środku ulicy krzyczy,że chce na plac zabaw to tłumacze,ze nie mamy czasu,albo że padał deszczyk i jest mokro...I obiecuje że w domu włącze mu jedną bajeczkę na dvd którą sobie wybierze,albo że pobawimy się ciastoliną itd...
Może to nie jest najlepszy sposób,ale u nas się sprawdza (w miarę )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paulina
SPOKO MAMUŚKI
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:01, 20 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Kochana no to ja dokładnie robie tak samo jak Ty... tłumacze dlaczego danej rzeczy nie wolno i proponuje coś innego ... takie odwrócenie uwagi zaproponowanie czegoś innego moim zdaniem to fajna metoda ...działa :* u nas u Oskarka ogólnie taka histeria krzyk itp zdarza się bardzo rzadko , no ale jak już się zdarzy to trzeba działać:)co Ty Aniu na takie pomysły?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania mama Alicji
SPOKO MAMUŚKI
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 716
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:03, 20 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ech... moje dziecko kiedyś nie miało takich akcji. Czasem coś tram się zaczynało, ale tak jak u Was wystarczyło ją zagadać. A teraz?? Jak zaczyna wrzeszczeć to po prostu mnie nie słucha Nie mam na to pomysłu, ale jak coś wymyślę to się z Wami podzielę A może ktoś jeszcze ma jakiś pomysł... chętnie posłucham
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agnieszka mama Oliwiera
SPOKO MAMUŚKI
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Wto 20:13, 20 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Aniu, mam podobnie. Oliwier jest raczej grzeczny ale jak już jest niegrzeczny to na maxa
Nie pomaga już odwracanie uwagi bo nie jest już taki mały i dokładnie wie czego chce.
Tłumaczyć , zawsze tłumaczę ale czasem i to nie działa bo jak Oliwier się uprze to jak osiołek. Czasem awanturkę potrafi strzelić z przekory i bez wyraźnego powodu. Pytam go na przykład czy chce do picia wodę czy sok a on na to , że wodę. W momencie jak wleję wodę do kubka to on chce soku. Gdy chce mu nalać soku to on chce wody i tak w kółko
Jakie są nasze sposoby na radzenie z tym. Jak się zaczyna akcja , nie zwracać uwagi . W domu mówię mu , że zachowuje się bardzo brzydko i że nie lubię jak się tak zachowuje i jeśli nie przestanie będzie miał karę. Działa. Karę miał do tej pory 3 razy . W miejscach publicznych jak się zaczyna scena, najpierw tłumaczę, jak nie pomaga biorę na ręce i wynoszę w miejsce gdzie spokojnie będzie mógł się wywrzeszczeć i nie zwracam na niego uwagi pilnując tylko by gdzieś nie pobiegł. Też działa. Im bardziej staram się odwracać uwagę i tłumaczyć , dłużej trwa scena. Tak więc tłumaczę teraz raz czy dwa a potem czekam aż się uspokoi. to mój jedyny sposób. Na szczęście takie akcje zdarzają się coraz rzadziej i trwają krócej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania mama Alicji
SPOKO MAMUŚKI
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 716
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:30, 20 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja w domu nie zwracam na nią uwagi i już nie mam scen. Przynajmniej nie pamiętam kiedy była.. zresztą ona te akcje ma naprawdę od niedawna. Ale na mieście to ja nie wiem co robić. Nie wyniosę jej na odludzie bo po prostu nie dam rady!! Za ciężka jest gadzina, a jak ma zły humor, to jeszcze potrafi zgrabnie się wywinąć. Takie okropne akcje na mieście miałam jak na razie trzy, ale szczęka mi opadła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gabrysia i Kacperek
RACZKUJĘ
Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:08, 24 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Hej kobietki, trzeba to forum jakoś rozruszać, nie ma co, bo jakoś tu tak cicho. Osobiście ucieszyłabym się, gdyby coś się tutaj działo, gdybym poznała jakieś nowe duszyczki, z którymi można dzielić się smutkami i radościami. Także do roboty i włączamy słowotok :-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania mama Alicji
SPOKO MAMUŚKI
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 716
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:31, 24 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
No i fajnie Trzeba rozruszać to towarzystwo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta mama Nikusia
SPOKO MAMUŚKI
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 686
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:05, 24 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też jestem za Szkoda tylko,że nikomu nie chce się do nas zaglądać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gabrysia i Kacperek
RACZKUJĘ
Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:46, 24 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja zaglądam, ale nie wiem co pisać!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta mama Nikusia
SPOKO MAMUŚKI
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 686
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:53, 24 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
No jakby się nas więcej udzielalo to byloby o wiele łatwiej podyskutować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
divineme
PIERWSZE KROCZKI
Dołączył: 10 Wrz 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:13, 27 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Hej:) Ja mam podobnie jak Aga mama Oliwierka. Prośby tłumaczenia nie pomagają. Jak jest scena to na maksa,wycie i krzyki. Na szczęście coraz rzadziej. W takich sytuacjach biorę dziecko na ręce i wynoszę np ze sklepu i niech sobie na dworze krzyczy do woli. Mam o tyle ciekawie że jest ich dwóch i jak coś chce jeden to drugi mu pomaga krzyczeć. Ignoruje i po 5 min zazwyczaj jest spokój. Nie chcę tu nikogo pouczać czy krytykować-ale nigdy nie proponuję dziecku czegoś w zamian-uważam że tak się nauczy szybko przekupstwa. Musi wiedzieć co znaczy NIE i koniec:) Wredna mamuśka ze mnie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agnieszka mama Oliwiera
SPOKO MAMUŚKI
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Wto 20:02, 27 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
divineme napisał: | Hej:) Ja mam podobnie jak Aga mama Oliwierka. Prośby tłumaczenia nie pomagają. Jak jest scena to na maksa,wycie i krzyki. Na szczęście coraz rzadziej. W takich sytuacjach biorę dziecko na ręce i wynoszę np ze sklepu i niech sobie na dworze krzyczy do woli. Mam o tyle ciekawie że jest ich dwóch i jak coś chce jeden to drugi mu pomaga krzyczeć. Ignoruje i po 5 min zazwyczaj jest spokój. Nie chcę tu nikogo pouczać czy krytykować-ale nigdy nie proponuję dziecku czegoś w zamian-uważam że tak się nauczy szybko przekupstwa. Musi wiedzieć co znaczy NIE i koniec:) Wredna mamuśka ze mnie:) |
Robię dokładnie tak samo. Widzę że nie tylko u nas to się sprawdza Jakoś trzeba sobie radzić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inka28
PIERWSZE KROCZKI
Dołączył: 12 Lut 2016
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:48, 14 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
dobry pomysł, tylko niestety nie każdego działają takie metody, bo znajomych córka potrafi wyć w nieskończoność dopóki nie dostanie tego co chce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|